Dźwignia niewątpliwie przyspiesza montaż, ułatwia obsługę zacisku i jest to nieocenione rozwiązanie wszędzie tam, gdzie mamy zapewnione miejsce do operowania nią. A co w przypadku, jeśli tego miejsca nie ma, bo na przykład dostęp do złączek jest ograniczony choćby obudową urządzenia bez możliwości demontażu?
Tu sprawdzi się alternatywne rozwiązanie złączek sprężynowych z zaciskiem Push-in CAGE CLAMP, które pozwala na montaż wtykowy przewodów ze sztywną końcówką. Oznacza to, że przewody jednodrutowe bądź z zatulejkowaną końcówką można montować, wciskając je bezpośrednio w zacisk. Do montażu przewodów linkowych wymagane jest narzędzie, które wprowadza się do złączek w płaszczyźnie podejścia przewodami. Choć konieczność stosowania narzędzia do obsługi zacisków może zdawać się niedogodnością, to w rzeczywistości stanowi swego rodzaju zabezpieczenie przed przypadkowym odłączaniem okablowania przez osoby postronne.
Wybór złączek sprężynowych bez dźwigni na pewno sprawdzi się tam, gdzie mamy mało miejsca, nie jest planowany wielokrotny montaż i demontaż przewodów. Poza tym jest to tańsza alternatywa do wariantów z dźwignią.
Serie złączek WAGO 2624, 2626 i 2636 swoim kształtem nawiązują do złączek z dźwignią, ale stanowią idealne rozwiązanie dla przejść przez obudowę, gdzie listwa zaciskowa będzie licować z zewnętrznymi powierzchniami urządzenia.
Jarosław Idzik
starszy specjalista ds. połączeń elektronicznych
jaroslaw.idzik@wago.com